Alexia i Mikołaj to para, której miłość nie zna granic – dosłownie i w przenośni. Poznali się i zakochali w Szwajcarii, gdzie mieszkają. Dwa lata temu wzięli swój pierwszy ślub w Meksyku, ale ponieważ Mikołaj pochodzi z Polski, postanowili zorganizować drugą ceremonię tutaj, aby świętować ten wyjątkowy dzień również z polską rodziną i przyjaciółmi. I tak oto, z sercem pełnym wspomnień, spotkaliśmy się w Polsce, aby ponownie powiedzieli sobie „tak”.
Przeddzień Ślubu – Czas na Relaks w PURO Łódź
Przed wielkim dniem Alexia i Mikołaj postanowili spotkać się z najbliższymi na drinku w stylowym hotelu PURO Łódź. To był idealny moment, żeby się zrelaksować, porozmawiać i złapać chwilę oddechu przed ślubnym zamieszaniem. Atmosfera była swobodna i pełna radości, a uśmiechy nie schodziły z twarzy. Skorzystaliśmy z tej okazji i zrobiliśmy mini sesję w eleganckich wnętrzach hotelu. Udało się uchwycić nie tylko bliskość i miłość Alexii i Mikołaja, ale także ciepło ich relacji z przyjaciółmi i rodziną. PURO Łódź z jego nowoczesnym designem i klimatycznymi zakamarkami okazał się idealnym tłem dla tych spontanicznych ujęć.
Przygotowania – Rodzina na Pierwszym Miejscu
Przygotowania do ślubu to zawsze szczególne chwile, pełne emocji i oczekiwania. Mikołaj spędzał czas z tatą i bratem, przygotowując się w swoim rodzinnym domu. W międzyczasie Alexia ubierała się w sali weselnej Wiktoria, wspierana przez mamę i siostrę. Moment, gdy jej mama wręczyła jej zegarek, który był w rodzinie od pokoleń, był naprawdę wzruszający. Widać było, jak ważne są dla nich te rodzinne tradycje.
Ceremonia – Słowa Prosto z Serca
Ceremonia odbyła się w pięknym, polskim kościele, który idealnie oddał nastrój tego dnia. Alexia i Mikołaj wymienili swoje przysięgi, ale to, co sprawiło, że ta chwila była wyjątkowa, to krótkie liściki, które przygotowali dla siebie nawzajem. Były to słowa pełne miłości, które wywołały uśmiechy i łzy wzruszenia. W kościele panowała niesamowita atmosfera, a obecni goście mogli poczuć, jak bardzo ta para jest ze sobą związana.
Ślub z Elementem Niespodzianki – Połączenie Kultur
Mimo że ślub Alexii i Mikołaja miał tradycyjny, polski charakter, nie zabrakło elementów, które przypominały o korzeniach Alexii. W dekoracjach dominował ciepły pomarańczowy kolor, który wprowadził dużo energii i radości do całej scenerii. Na stołach goście znaleźli małe meksykańskie figurki – piękne, kolorowe dodatki, które były miłym akcentem i symbolem tego, jak te dwa światy się przenikają.
Krótka Sesja
Po ceremonii udało nam się zrobić szybką sesję zdjęciową w okolicach sali weselnej. Te momenty, tuż po wymianie przysiąg, były pełne radości i miłości. Alexia i Mikołaj byli wyraźnie szczęśliwi i rozluźnieni, co widać było na każdym zdjęciu. Udało nam się uchwycić ich naturalność i prawdziwe emocje – te zdjęcia to piękna pamiątka z tego dnia.
Wesele – Połączenie Tradycji z Zabawą
Sala Wiktoria zamieniła się w przestrzeń pełną śmiechu, muzyki i tańca. Goście przyjechali z różnych stron świata – z Polski, Meksyku, Szwajcarii i innych miejsc, tworząc międzynarodową atmosferę pełną energii. Były tańce, wspólne śpiewy i oczywiście występ zespołu Mariachi, który dodał wieczorowi niepowtarzalnego klimatu. Chyba nikt nie spodziewał się, że Mariachi pojawią się na polskim weselu, ale to właśnie te niespodzianki sprawiły, że wieczór był niezapomniany.
Słodki Akcent i Wielki Finał
Nie można zapomnieć o słodkich niespodziankach, które przygotowała mama Alexii. Tradycyjne meksykańskie ciasteczka były pieczone najpierw w Meksyku, a potem dokańczane w Polsce – to idealny przykład na to, jak pięknie można połączyć różne tradycje. A na zakończenie wieczoru – pokaz fajerwerków, który rozświetlił nocne niebo i przypieczętował ten wyjątkowy dzień.
Ślub Alexii i Mikołaja to piękna historia miłości, która nie zna granic. Byłem zachwycony, mogąc być częścią tego dnia i uwiecznić te chwile na zdjęciach. Ich miłość jest naprawdę inspirująca, a każdy moment spędzony z nimi przypomina, że prawdziwa miłość łączy ludzi, niezależnie od tego, skąd pochodzą. Jeśli chcecie zobaczyć, jak zaczęła się ich historia, zajrzyjcie do sesji narzeczeńskiej, którą robiliśmy dwa lata temu: Sesja narzeczeńska w Bełchatowie – Alexia i Mikołaj. Ślub Alexii i Mikołaja
They are amaazing! Your work is incredible and you know the perfect moments to take the pictures and completely capture the emotions and our personalities… we really are very happy with them and cant wait to see the rest of the images thank you! - Alexia & Mikołaj
Cicha 23 to jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc na organizację wesela w Polsce. Położona zaledwie 20 minut jazdy od centrum Warszawy, ta sala weselna w Markach oferuje niezwykłe połączenie natury i elegancji. Jeśli marzysz o klimatycznym, rustykalnym weselu z elementami boho i industrialnego stylu, Cicha 23 to miejsce dla Ciebie. Miejsce to, otoczone lasem, oferuje intymność i spokój, co czyni je idealnym dla par, które pragną uciec od miejskiego zgiełku i cieszyć się chwilami w bliskości natury (Cicha 23 | Event Place).
Cicha 23 jest doskonale przystosowana do organizacji zarówno małych, kameralnych przyjęć, jak i dużych wesel. Mała Stajnia o powierzchni 400 m² może pomieścić do 140 osób, podczas gdy Duża Stajnia, z powierzchnią 500 m², jest w stanie obsłużyć nawet 180 gości. Obie przestrzenie wyróżniają się unikalnym wystrojem, który łączy elementy industrialne z rustykalnym klimatem. Drewniane podłogi, ręcznie wykonane meble i bujna roślinność tworzą niepowtarzalną atmosferę, która zachwyca każdego gościa (Gdzie Wesele).
Niezwykła Atmosfera i Wyjątkowy Klimat
Cicha 23 to miejsce, które zachwyca swoim wystrojem i atmosferą. Otoczona lasem, z dala od miejskiego zgiełku, zapewnia intymność i spokój. Wnętrza, takie jak Mała i Duża Stajnia, są urządzone z dbałością o każdy detal – drewniane podłogi, roślinność, bluszcze, a nawet drzewa wyrastające z podłogi tworzą niepowtarzalny klimat.
Każdy element dekoracyjny został starannie przemyślany, aby wprowadzić gości w atmosferę spokoju i elegancji. Rustykalne wnętrza stajni, udekorowane kwiatami i światłem świec, tworzą romantyczny i przytulny klimat, który idealnie nadaje się na uroczystość weselną. Goście mogą również korzystać z przestronnych tarasów i altan, które są idealnym miejscem na relaks i rozmowy w otoczeniu natury.
Piękno Natury
Cicha 23 oferuje także możliwość organizacji ślubu plenerowego. Ogrody leśne, łąki kwietne, huśtawki, hamaki i nienaganne trawniki tworzą idealne tło do sesji zdjęciowych i uroczystości na świeżym powietrzu. To miejsce, które zachwyca o każdej porze roku, co sprawia, że jest idealne na ślub bez względu na warunki pogodowe.
Jednym z unikalnych elementów tego miejsca jest domek na drzewie, który z tarasem i wanną dodaje uroku i tajemniczości. To idealne miejsce na romantyczne zdjęcia ślubne czy chwile relaksu dla nowożeńców. Na terenie Cichej 23 znajduje się również wiele innych atrakcji, takich jak altany, tarasy i przestrzenie wypoczynkowe, które pozwalają gościom cieszyć się przyrodą w pełni.
Profesjonalna Obsługa
Zespół Cicha 23 zapewnia najwyższy poziom obsługi, dbając o każdy detal, aby Twoje wesele było perfekcyjne. Od dekoracji, przez menu, aż po koordynację całego wydarzenia – personel dba o to, by wszystko przebiegło zgodnie z planem i bezstresowo. Każda para może liczyć na indywidualne podejście, co pozwala na realizację nawet najbardziej wymagających wizji wesela.
Cicha 23 współpracuje z wieloma zaufanymi dostawcami, co gwarantuje wysoką jakość usług i produktów. Catering, dekoracje, muzyka – wszystko jest starannie dobrane, aby spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających par młodych. Dzięki temu każda uroczystość jest wyjątkowa i niezapomniana.
Inspirujący Reportaż Ślubny
Jednym z niezapomnianych wesel, które miałem przyjemność fotografować na Cichej 23, było wesele Oli i Oskara. Ich ślub w stylu slow wedding był pełen rodzinnej atmosfery i swobody. Mimo wysokiej temperatury, która tego dnia wynosiła ponad 30 stopni, udało się uchwycić magiczne chwile pełne miłości i radości. Wykorzystanie natury i pięknych wnętrz Cichej 23 stworzyło niepowtarzalny klimat na zdjęciach.
Ola i Oskar wybrali Cichą 23 ze względu na jej unikalny charakter i piękno. Po ceremonii w kościele goście mogli cieszyć się przyjęciem w Małej Stajni, której wnętrza były pięknie udekorowane kwiatami i świecami.
Zdjęcia z tego wesela oddają nie tylko piękno miejsca, ale również emocje i atmosferę, które towarzyszyły tej wyjątkowej uroczystości. Dzięki wyjątkowej scenerii Cichej 23, każda chwila została uchwycona w sposób, który podkreśla magię i romantyzm tego dnia.
Ceremonia Ślubna w Zabytkowym Kościele w Suchcicach
Cześć wszystkim! Dzisiaj mam dla Was coś naprawdę wyjątkowego - reportaż ślubny Natalii i Adama. Ich dzień był pełen magii, miłości i pięknych chwil, które zapamiętają na zawsze. A teraz zabiorę Was w podróż przez te niezapomniane momenty!
Ślub odbył się w zabytkowym kościele w Suchcicach, miejscu pełnym historii i uroku. Ta sceneria była idealna dla Natalii i Adama, którzy marzyli o klasycznej, romantycznej ceremonii. Kościół w Suchcicach z jego pięknymi witrażami i majestatycznym wnętrzem stworzył niesamowitą atmosferę.
Wesele Przysiółek Kresy
Wesele Przysiółek Kresy. Po wzruszającej ceremonii w zabytkowym kościele, nadszedł czas na prawdziwą ucztę weselną w Przysiółku Kresy. I wiecie co? To miejsce jest po prostu magiczne! Kiedy tylko tam dotarliśmy, od razu poczuliśmy ten rustykalny klimat. Wyobraźcie sobie: drewniane belki, ciepłe światło świec i przytulne wnętrze, które sprawiło, że każdy gość czuł się jak w domu.
Przysiółek Kresy to nie tylko wnętrze, ale także przepiękny ogród. Tort weselny podano w pięknej scenerii na zewnątrz.
Moment, kiedy Natalia i Adam kroili ten piękny tort, był jednym z najbardziej urokliwych chwil wieczoru. Światło zachodzącego słońca delikatnie oświetlało ich uśmiechy, a wszyscy goście z zachwytem patrzyli, jak para dzieli się pierwszym kawałkiem. To była prawdziwa magia!
Zabawa i Rodzinne Zdjęcia
Podczas wesela nie zabrakło również zabawnych sytuacji. Adam, mający brata bliźniaka, nie raz wprawił gości w zakłopotanie (głównie obsługę wesela) . Kilka razy trzeba było się dokładnie przyjrzeć, żeby mieć pewność, który z nich to pan młody! Te momenty pełne śmiechu na pewno zostaną zapamiętane na długo. Takie niecodzienne sytuacje dodają weselom tego wyjątkowego uroku, który sprawia, że każdy wieczór staje się niezapomniany.
Rodzinne zdjęcia to dla mnie jeden z najważniejszych elementów każdego reportażu ślubnego. Uwielbiam uchwycić te intymne, osobiste chwile, które pokazują prawdziwe więzi i emocje. Podczas wesela Natalii i Adama również nie mogło zabraknąć tych ujęć. Choć nie publikuję ich na stronie, to zawsze dbam o to, by para młoda miała te wyjątkowe pamiątki na lata. Wierzę, że takie zdjęcia mają ogromne znaczenie, bo pokazują miłość, radość i bliskość, które są sercem każdego ślubu.
Zawsze staram się stworzyć atmosferę, w której każdy czuje się swobodnie, co pozwala mi uchwycić te autentyczne, naturalne momenty. Te małe fragmenty czasu, kiedy rodzina i przyjaciele są razem, śmieją się, obejmują i dzielą się szczęściem, to coś, co naprawdę warto zachować na zawsze.
To właśnie te detale sprawiają, że każdy reportaż ślubny jest wyjątkowy i pełen emocji. Bo w końcu to nie tylko zdjęcia, to historia Waszej miłości, opowiedziana poprzez momenty, które przeżywacie z najbliższymi.
Sesja Plenerowa w Górach w okolicach Zakopanego
A teraz coś, co zawsze mnie ekscytuje - plenerowa sesja zdjęciowa! Natalia i Adam wybrali góry w okolicach Zakopanego, a to była naprawdę świetna decyzja. Widoki były absolutnie zapierające dech w piersiach. Góry, z ich majestatycznymi szczytami i malowniczymi krajobrazami, są idealnym tłem dla fotografii ślubnych.
Wyobraźcie sobie: Natalia w swojej oszałamiającej sukni ślubnej od @ida_torez, wirująca wśród zielonych łąk i majestatycznych gór, a Adam w eleganckim garniturze od @villaro.moda, patrzący na nią z miłością i podziwem. Każdy moment był pełen magii, spokoju i romantyzmu. Góry dodają każdej chwili wyjątkowej głębi i uroku.
Podczas sesji Natalia i Adam byli pełni energii i radości. Spacerowali po malowniczych ścieżkach, śmiali się i cieszyli każdą chwilą spędzoną razem. Było coś niesamowitego w tym, jak góry i przyroda wokół nas stworzyły idealne warunki do uchwycenia ich miłości. To były te chwile, kiedy czułem, że mogę uchwycić coś naprawdę wyjątkowego - ich autentyczne emocje i naturalne piękno tego miejsca.
Zachęcam Was do obejrzenia tych pięknych ujęć z sesji plenerowej Natalii i Adama. Ich miłość i radość są naprawdę inspirujące, a góry w tle dodają temu wszystkiemu jeszcze więcej uroku.
Szczegóły i Stylizacje
Panna młoda wyglądała jak księżniczka w sukni ślubnej od Idy Torez, a Adam w eleganckim garniturze od Villaro był prawdziwym dżentelmenem. Bukiet ślubny był dziełem @kwiaciarnia_dabrowskiego, makijaż wykonała utalentowana @paulaa.make_up, a fryzura była dziełem @lilalove_pracownia. Każdy szczegół był dopracowany do perfekcji, co widać na zdjęciach.
Jeśli marzycie o pięknych, pełnych emocji zdjęciach ślubnych, które uchwycą Wasze najważniejsze chwile, to koniecznie skontaktujcie się ze mną. Fotograf ślubny to ktoś, kto nie tylko robi zdjęcia, ale także opowiada Waszą historię, łapiąc wszystkie te magiczne, niezapomniane momenty.
Zapraszam do obejrzenia pełnej galerii zdjęć z tego wyjątkowego dnia oraz do kontaktu, jeśli chcecie, aby Wasz ślub został uwieczniony w równie piękny sposób.
Jaki obiektyw na wesela? Kącik dla fotografów:
Na tym ślubie fotografowałem dwoma aparatami Canon R6, które świetnie sprawdzają się w różnorodnych warunkach oświetleniowych. Używałem obiektywów Sigma 35mm Art, Sigma 50mm Art oraz Canon 16-35mm 2.8 II L. Zdjęcia z obiektywu 35mm stanowiły około 50% całości, z obiektywu 50mm - 40%, a z obiektywu 16-35mm - 10%. Dzięki temu mogłem uchwycić zarówno szerokie kadry, jak i bardziej intymne, bliskie ujęcia.
Sigma 35mm Art to mój ulubiony obiektyw na reportażach ślubnych. Jego szeroki kąt pozwala na uchwycenie większej ilości kontekstu i atmosfery miejsca, co jest szczególnie ważne podczas ceremonii w kościele i zabaw weselnych. Z kolei Sigma 50mm Art to idealny wybór do portretów, oferujący piękne rozmycie tła i doskonałą ostrość. Canon 16-35mm 2.8 II L używam głównie do szerokokątnych zdjęć grupowych, zdjęć podczas wesela i zabawy oraz scen z wnętrz, które wymagają większej przestrzeni w kadrze.
Podczas postprodukcji, priorytetem było utrzymanie naturalnych kolorów i ciepłej, romantycznej atmosfery zdjęć. Pracowałem w Adobe Lightroom, korzystając z własnych presetów, które opracowałem na przestrzeni lat, aby uzyskać spójność w tonach i stylu. Każde zdjęcie przeszło dokładną obróbkę, aby oddać emocje i magię chwili.
Wkrótce wydaję swój e-book dla fotografów ślubnych, w którym podzielę się szczegółowymi wskazówkami i trikami dotyczącymi zarówno technicznych aspektów fotografii, jak i pracy z parą młodą. Będzie to kompleksowy przewodnik, który pomoże zarówno początkującym, jak i zaawansowanym fotografom doskonalić swoje umiejętności i tworzyć wyjątkowe reportaże ślubne.
Jeśli jesteś fotografem ślubnym i chcesz dowiedzieć się więcej o technikach fotografowania, sprzęcie i postprodukcji, zapraszam do śledzenia mojej strony i mediów społecznościowych, gdzie będę informował o premierze e-booka.
Przygotowania: W cieple domowego zacisza, Wesele Hotel Czarny Staw
W świecie fotografii ślubnej, każde zdjęcie to opowieść, a każdy kadr to fragment historii. Współczesne pary coraz częściej decydują się na indywidualne i nietypowe rozwiązania, co stanowi wyzwanie, ale jednocześnie daje niesamowitą okazję do uchwycenia autentycznych chwil. Sara i Łukasz podjęli decyzję, która z pozoru może wydawać się prosta, ale niesie ze sobą ogrom emocji: przygotowywali się do swojego dnia razem, w ich wspólnym mieszkaniu. Dla fotografa ślubnego to szczególny moment, kiedy można uchwycić szczerość i prawdziwość uczuć w naturalnym otoczeniu. Ich mieszkanie, wypełnione wspomnieniami i codziennymi przedmiotami, stało się scenerią dla delikatnych i pełnych miłości momentów. Refleks światła wpadającego przez okno oświetlało twarz Sary, gdy, pełna wzruszenia, przeglądała się w lustrze, zakładając welon i dodatki. Jej emocje były namacalne i prawdziwe, co idealnie oddaje magię fotografii ślubnej. Z drugiej strony, Łukasz, który emanował spokojem i pewnością, dokładnie wiedział, że ten dzień będzie jednym z najważniejszych w jego życiu. W tle, widać było drobne elementy codzienności - książki na półce, ulubioną kawę na stole. To wszystko dodawało uroku temu miejscu i momentowi. Głęboko zakochani, nie mogli oderwać od siebie wzroku. Ich wzajemne uczucie było tak silne, że trudno było nie uchwycić tej iskry między nimi. First look, czyli moment, kiedy pan młody po raz pierwszy widzi pannę młodą w sukni ślubnej, był pełen napięcia i wzruszenia. Sara nie mogła powstrzymać łez radości i wzruszenia.
Ceremonia: W sercu Konstantynowa Łódzkiego
Kościół przy Placu Kościuszki stał się tłem dla jednej z najważniejszych chwil w ich życiu. W trakcie całej ceremonii Sara i Łukasz nie przestawali się na siebie patrzeć, wymieniając pełne uczucia spojrzenia. Trzymając się mocno za ręce, pokazali wszystkim, jak bardzo im na sobie zależy.
Wesele: Magia chwil w Hotel Czarny Staw
Wesele to wyjątkowy czas, kiedy dwa serca łączą się w jedno, a goście stają się świadkami ich miłości. Hotel Czarny Staw stał się idealnym tłem dla celebracji tej ważnej chwili w życiu Sary i Łukasza. Już od pierwszych minut, kiedy goście zaczęli wchodzić do sali, czuć było atmosferę radosnego oczekiwania. Delikatne oświetlenie, świeżość kwiatów i subtelną muzykę tworzyły klimat, który prowadził gości przez całą noc. A dekoracje, starannie dobrane i zaplanowane, dodawały uroku każdemu zakątkowi sali. Jednak prawdziwym punktem kulminacyjnym wieczoru był pierwszy taniec nowożeńców. Sara i Łukasz przeszli do środka sali, a światła delikatnie przygasły, skupiając całą uwagę na nich. Ich ruchy były płynne, zgrane, pełne uczucia i pasji. Było widać, że ten taniec był czymś więcej niż tylko tradycją - był wyrazem ich miłości, wzajemnego zrozumienia i zaufania. Goście oklaskiwali, a niektórzy nawet nie mogli powstrzymać wzruszenia. Mimo że cała sala była pełna radosnej atmosfery i muzyki, zdołaliśmy znaleźć chwilę dla siebie. W przerwie między kolejnymi punktami programu, Sara, Łukasz i ja udaliśmy się na zewnątrz, by uwiecznić magię zachodu słońca. Te chwile, spędzone na tle różanego nieba, były pełne spokoju i intymności. Zdjęcia z tej sesji oddają atmosferę tego wieczoru - ciepło, bliskość i uczucie, które łączyło Sarę i Łukasza. Dla fotografa ślubnego takie chwile są nieocenione. Uchwycenie radości, emocji i autentyczności tych momentów sprawia, że praca staje się prawdziwą pasją. Wesele Sary i Łukasza w Hotelu Czarny Staw było jednym z tych wyjątkowych dni, które pozostaną w pamięci na zawsze. Wesele Hotel Czarny Staw.
Sesja plenerowa: Moje ukochane Trójmiasto
Trójmiasto, z jego malowniczymi krajobrazami i urokliwymi zakątkami, jest jednym z ulubionych miejsc dla fotografów ślubnych w Polsce. Mieszanka urbanistycznego stylu Gdańska, elegancji Sopotu oraz portowego charakteru Gdyni stanowi wyjątkowe tło dla sesji plenerowych. Pierwszym przystankiem była ikona Sopotu - drewniane molo, które sięga daleko w głąb Bałtyku. Sara i Łukasz spacerowali po molo, zanurzeni w głębokich rozmowach i chwilach bliskości, podczas gdy ja, jako fotograf, starałem się uchwycić ich naturalne emocje na tle rozległego morza.
Następnie udaliśmy się do Orłowa, gdzie plaża, otoczona klifami, stała się idealnym miejscem do uwiecznienia ich miłości w bardziej intymnej atmosferze. Kiedy słońce powoli zaczęło zachodzić, morze przybrało różowe odcienie, tworząc prawdziwie magiczne tło dla ich zdjęć. Sara i Łukasz siedzieli na piasku, patrząc na spokojne fale Bałtyku, a ich wzajemne uczucie było tak namacalne, że praktycznie można było je dotknąć.
Fotografie ślubne nad morzem mają w sobie coś niezwykłego. Bałtyk, z jego zmieniającymi się kolorami i nastrojami, staje się symbolem nieprzewidywalności życia i miłości, która przetrwa wszystko. Jako fotograf ślubny, zawsze dążę do tego, aby zdjęcia nie tylko opowiadały historię pary, ale również oddawały ducha miejsca. Trójmiasto, z jego bogatą historią i niepowtarzalnym charakterem, stało się niesamowitym tłem dla opowieści o miłości Sary i Łukasza.
Dla każdej pary młodej sesja plenerowa to okazja, aby na chwilę oderwać się od codzienności i zanurzyć w świecie pełnym uczuć. W Trójmieście, gdzie morze spotyka się z miastem, Sara i Łukasz znaleźli idealne miejsce do uwiecznienia swojej miłości, a ja miałem zaszczyt być częścią tej niezwykłej przygody.
Współpraca z profesjonalistami:
Oprócz doskonałego doboru lokalizacji, sukces tego dnia był również zasługą wielu wspaniałych specjalistów, z którymi miałem przyjemność współpracować:
Podsumowując, ślub Sary i Łukasza był nie tylko wyjątkowym wydarzeniem, ale także prawdziwym świadectwem ich miłości. Jako fotograf miałem niezwykłą przyjemność dokumentować te chwile, a nawiązana współpraca i "flow" między mną a Sarą i Łukaszem uczyniły ten dzień naprawdę wyjątkowym. To była prawdziwa przyjemność!
Twoje idealne chwile uwiecznione w kadrze
Decyzje dotyczące sesji ślubnej mogą być trudne. Kiedy zorganizować sesję poślubną? Czy robić to w dzień ślubu, kiedy emocje są na najwyższym poziomie, ale czas bywa ograniczony? Czy może wybrać inny dzień, by móc cieszyć się sesją w bardziej zrelaksowanej atmosferze? Każda para młoda stoi przed tym wyborem, a odpowiedź na to pytanie może wpłynąć na ostateczny wygląd i nastrój zdjęć.
Jeśli zastanawiacie się nad tym dylematem, serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z moim wpisem na blogu, w którym przybliżam różne aspekty i zalety obu opcji. Możecie tam znaleźć wiele praktycznych porad oraz dowiedzieć się, jakie są moje doświadczenia jako fotografa ślubnego w tej kwestii. Wpis dostępny jest pod adresem: Sesja plenerowa - kiedy?.
Zachęcam również do przejrzenia innych moich artykułów i galerii. Każda z nich jest świadectwem niezapomnianych chwil i emocji, które miałem przyjemność uwieczniać dla wielu par. Dzięki temu możecie zainspirować się i zdecydować, jakie kroki podjąć w kierunku stworzenia idealnej sesji ślubnej dla siebie.
Pamiętajcie, że kluczem jest dobranie odpowiedniego czasu i miejsca, które odzwierciedlają Waszą indywidualną historię miłości. Jako fotograf jestem tu, aby pomóc Wam w tej podróży i uwiecznić najcenniejsze momenty Waszego życia.
Ślub Wioli i Łukasza: Emocje i magia w każdym kadrze
Kiedy zastanawiamy się, co sprawia, że pewne chwile są niezapomniane, odpowiedź często tkwi w emocjach. Właśnie te emocje miałem przyjemność uchwycić podczas uroczystości Wioli i Łukasza, tworząc unikalny reportaż ślubny pełen uczucia i pasji.
Wesele Wrzosowa Kamieńsk
Nie jest tajemnicą, że wybór odpowiedniej sali weselnej odgrywa kluczową rolę w całym ślubnym ceremoniale. Wielu poszukuje miejsca, które będzie nie tylko funkcjonalne, ale również urzekające swoim klimatem. Sala Wrzosowa w Kamieńsku spełniła te oczekiwania w 100%. Znajdując się w sercu natury, otoczona zielenią, z rustykalnymi wnętrzami, stała się idealnym tłem dla najważniejszego dnia w życiu Wioli i Łukasza. Wybór odpowiedniego miejsca na wesele jest jednym z najważniejszych aspektów w planowaniu tego wyjątkowego dnia. Sala Wrzosowa w Kamieńsku to tylko jeden z tych wyjątkowych kątów Polski, gdzie marzenia młodych par stają się rzeczywistością. Każda para jest inna, dlatego wybór sali weselnej powinien być odbiciem ich wspólnych marzeń, pasji i historii. Czy to rustykalna stodoła na wsi, elegancki pałac w mieście, czy romantyczny ogród otoczony lasem – każde miejsce ma swój niepowtarzalny urok i charakter. Ważne jest, aby para młoda czuła się w nim swobodnie i komfortowo. Wybór takiego miejsca stanowi podstawę dla kreowania niepowtarzalnej atmosfery ślubu.
Kreacje ślubne: Połączenie tradycji z nowoczesnością w modzie ślubnej
Kiedy przychodzi czas planowania ślubu, wybór odpowiedniego stroju to jedno z najważniejszych zadań dla przyszłej pary młodej. Ostateczny wygląd kreacji ślubnych to harmonijne połączenie klasyki z nowoczesnością, podkreślające indywidualny charakter każdej pary.
Wiola, decydując się na suknię z Galeria La Perle, udowodniła, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Delikatna tkanina, subtelne zdobienia i idealnie dobrany krój sukni nie tylko podkreśliły jej naturalne piękno, ale też dodały pewności siebie w tym wyjątkowym dniu. Z drugiej strony, garnitur od Lancerto, wybrany przez Łukasza, stał się synonimem elegancji, jednocześnie gwarantując wygodę przez cały dzień.
Wybór kreacji na ten wyjątkowy dzień nie jest prosty. Powinien on odzwierciedlać osobowość i styl osoby, która go nosi, a jednocześnie harmonizować z ogólną koncepcją i klimatem ślubu. Dla wielu przyszłych panien młodych proces wyboru sukni ślubnej to prawdziwa podróż odkrywania siebie. O tym, jak dokonać tego wyboru w sposób przemyślany i jakie kryteria brać pod uwagę, pisałem w swoim artykule: „Suknia ślubna: Jak wybrać najlepszą?”.
Dekoracje ślubne: Szczegół, który tworzy atmosferę
Prawdziwą magię tworzą często drobne elementy. Dekoracje ślubne, w tym wypadku stworzone przez Glamour Deco, dodały sali jeszcze większego uroku. Łącząc tradycję z nowoczesnością, stworzyły niesamowitą atmosferę pełną ciepła i romantyzmu. Wszystko, od kwiatów po oświetlenie, tworzyło przemyślaną całość, stanowiąc idealne tło dla ślubnych emocji.
Makijaż i fryzura: Uzupełnienie kreacji
Każda panna młoda chce tego dnia wyglądać wyjątkowo. Dzięki talentowi Paula Makeup oraz mistrzowskiemu podejściu do fryzury przez Cherry Hair, Wiola stała się prawdziwym centrum uwagi. Uzyskane efekty podkreśliły jej naturalne piękno, dodając jednocześnie odrobinę blasku i wyrafinowania.
Zamek w Janowcu: Malownicza sesja plenerowa z Wiolą i Łukaszem
Kiedy mówimy o ślubie, często myślimy o ceremonii, wymianie przysięg i radosnych chwilach spędzonych na weselu. Ale dla wielu par, w tym dla Wioli i Łukasza, równie ważna jest sesja plenerowa. To intymny moment, kiedy młodzi mogą cieszyć się sobą, z dala od zgiełku i wzroku gości, a jednocześnie uwiecznić swoją miłość w wyjątkowym miejscu.
Decydując się na Zamek w Janowcu, Wiola i Łukasz wybrali lokalizację, która łączy w sobie historię z naturalnym pięknem przyrody. Położony nad majestatyczną Wisłą, zamek jest miejscem, które opowiada wiele historii. Jego mury były świadkami wielu ważnych wydarzeń, a teraz stały się tłem dla historii miłości naszej pary. Wiola i Łukasz, spacerując po kamiennych alejkach zamku, wśród wiekowych drzew i zabytkowych murów, stworzyli niepowtarzalną atmosferę. Ich wzajemne spojrzenia, śmiechy i czułe gesty były autentyczne i pełne głębokich uczuć. Te momenty, choć chwilowe, zostaną z nimi na zawsze, dzięki fotografii. W trakcie sesji starałem się uchwycić nie tylko piękno otoczenia, ale przede wszystkim głęboką więź między Wiolą a Łukaszem. Ich naturalność i spontaniczność, zestawione z majestatycznym tłem Zamku w Janowcu, dały niesamowite efekty.
Sesja plenerowa to nie tylko dodatek do ślubu, ale integralna część całej ceremonii. To chwila, kiedy para może oddać się swoim uczuciom, a jednocześnie stworzyć wspomnienia, które pozostaną z nimi na całe życie. Zamek w Janowcu, z jego historią i niesamowitym otoczeniem, stał się idealnym miejscem, by uwiecznić te chwile.
Współpraca z Mateuszem to była czysta przyjemność, od pierwszego spotkania po przekazanie zdjęć. Mega pozytywny gość z wielką pasją i doświadczeniem. Wszystko dopięte organizacyjnie na ostatni guziczek i podane w najlepszej formie niczym przepyszny deser z wisienką w postaci albumu. Trudno ująć w kilku słowach to jak bardzo jesteśmy Ci wdzięczni za tę niesamowitą pamiątkę, a tym, którzy cenią sobie najwyższą jakość mówimy - nie szukajcie dalej... lepiej się nie da! Wiola i Łukasz.
Ślub we Wrocławiu, wesele w Hotelu Jasek, Sesja w Rzymie
Wrocław - uwielbiam wracać do tego miasta, zdecydowanie jest to jedno z piękniejszych miast w naszym kraju. Kolejny raz w tym roku miałem okazję odwiedzić to miasto ze względu na ślub i wesele Igi i Patryka. Z Igą i Patrykiem poznałem się osobiście na sesji narzeczeńskiej i od razu wiedziałem, że to wesele to będzie prawdziwa petarda.
Przygotowania do ślubu
Spójrzcie tylko na te detale - świetny smoking Patryka z motywem z Ojca Chrzestnego i przepiękna suknia ślubna Igi cudownie odzwierciedlały piękno tego dnia.
Wesele hotel Jasek
To wesele było totalną petardą! Parkiet pękał w szwach cały czas, to była naprawdę gruba impreza!
Sesja w Rzymie
Na sesję poślubną wybraliśmy się do Rzymu, a to był chyba najbardziej intensywny okres w moim życiu. W 8 dni fotografowałem 3 śluby - we Wrocławiu, Warszawie i Białymstoku, a w między czasie z Krakowa poleciałem do Italii. Poza samą sesją, którą zobaczycie poniżej po prostu spędziliśmy tam mega fajne dwa dni, które zdecydowanie będę bardzo miło wspominał. Sesja w Rzymie to zawsze świetny pomysł na plener!
Sesja poślubna to wyjątkowy sposób na uwiecznienie pięknych chwil związanych z uroczystością ślubną. Dla wielu par młodych sesja zdjęciowa to nieodłączny element przygotowań do wesela. W dzisiejszych czasach coraz częściej decydują się one na sesje zagraniczne, a jednym z najpiękniejszych miejsc, które z pewnością przypadnie do gustu wielu osobom, jest Rzym.
Sesja poślubna w Rzymie to doskonała okazja, aby uwiecznić swoją miłość w pięknych i klimatycznych plenerach, które oferuje to miasto. Rzym to nie tylko piękne zabytki, ale również malownicze uliczki i place, które stanowią wspaniałe tło dla romantycznych zdjęć.
Każda sesja poślubna w Rzymie jest inna i wyjątkowa, ponieważ miasto oferuje wiele różnych miejsc i atrakcji, które można uwiecznić na zdjęciach. Można pójść w kierunku klasycznych ujęć, takich jak Kolebkę Cywilizacji Zachodniej, a także pofantazjować i uwiecznić siebie na tle kolorowych drzwi, klasycznych włoskich balkonów czy wśród tłumu turystów na ruchliwej ulicy.
Sesja poślubna w Rzymie to nie tylko okazja do uwiecznienia pięknych momentów, ale także do stworzenia wspaniałych wspomnień. Miasto oferuje wiele możliwości, nie tylko podczas sesji, ale także w trakcie wolnego czasu po niej.
Jeśli szukasz wyjątkowego miejsca na swoją sesję poślubną, Rzym z pewnością spełni Twoje oczekiwania. Piękne miejsca, klimatyczne uliczki, niezwykłe zabytki - to wszystko sprawia, że Rzym to doskonałe miejsce do uwiecznienia pięknej chwili.
Mateusz to profesjonalista w każdym calu ❤️ pozowanie do zdjęć dzięki niemu przestało być stresujące, a zaczęło być całkiem niezła zabawą, z której wyszły najpiękniejsze zdjęcia ? polecam z całego serca! Razem z mężem dziękujemy za najlepsza pamiątkę z najważniejszego dnia w naszym życiu ❤️
Ślub w domu weselnym Mokra Lewa, sesja Pałac Mała Wieś
Zosie i Mikołaja poznałem podczas naszej sesji narzeczeńskiej (umowę podpisywaliśmy przez Skype) i od razu wiedziałem, że ich dzień to będzie coś pięknego! Zosia zaplanowała każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, mimo tego cały ten dzień przebiegał na dużym luzie bez żadnej presji. Wesele odbyło się w Domu Weselnym Mokra Lewa w Skierniewicach, natomiast na sesję poślubną udaliśmy się do Pałacu Mała Wieś, gdzie wykorzystaliśmy zarówno wnętrze obiektu jak i piękny krajobraz na zewnątrz. Zapraszam Was do obejrzenia reportażu.
Początkowo ślub Karoliny i Darka miał odbyć się w Płocku, ostatecznie jednak odbył się w Kluczborku, czyli jakieś 300 km dalej. Współpraca z takimi parami jak Karolina i Darek to naprawdę czysta przyjemność. Cały dzień przebiegał na totalnym luzie i spontanie, wszystkiemu towarzyszył zarażający wręcz uśmiech Karoliny.
Sesja plenerowa na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Na sesję plenerową wybraliśmy się na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Warunki jakie tam zastaliśmy były cudowne! Piękne chmury i przepiękny zachód słońca. Zapraszam Was do obejrzenia reportażu!
Z Martyną i Piotrem pierwszy raz spotkałem się na weselu Karoliny i Radka. Krótko po tym zadzwonili do mnie, że chcą żebym to ja towarzyszył im podczas ich wymarzonego dnia! Na miejsce swojego ślubu wybrali jedno z najbardziej klimatycznych miejsc na naszej „ślubnej” mapie Polski – Osada Młyńska w okolicach Warszawy. Stodoła w Osadzie idealnie wpisuje się w modny styl boho/rustykalny. Dodatkowo to miejsce z naprawdę ciekawą historią, prowadzone przez prawdziwych ludzi z pasją, co możecie zobaczyć na moich zdjęciach.
Wesele marzeń Martyny i Piotra
Początkowo miejsce ślubu i wesela miało być inne. Jednak Martyna z Piotrkiem postanowili nie iść na żadne kompromisy i zrobić wesele w swoim wymarzonym stylu. Wszystkie dodatki i detale były idealnie dobrane pod to miejsce. Cały dzień od rana przebiegał na totalnym luzie, na spokojnie znaleźliśmy sobie czas na wspólną kawkę i rozmowy jeszcze przed przygotowaniami. Przygotowania Martyny odbyły się w Stodole, a Piotra w budynku obok, którego wnętrze pamięta naprawdę dawne czasy.
Następny wzruszający First Look i ślub w plenerze
Martyna i Piotr to zdecydowania para, która nie boi się okazywać emocji! Kolejny w tym sezonie piękny i wzruszający first look w otoczeniu zieleni i natury.
Na miejsce swojego ślubu zakochani wybrali miejsce plenerowe w samej Osadzie Młyńskiej co było idealnym dopełnieniem tego dnia. W żadnym innym miejscu nie dałoby się zrobić tego lepiej! Piękne otoczenie, cudowne dekoracje i najbliższa rodzina za plecami. Wszystko musiało się udać!
"Polecamy z całego serca! Zdjęcia są piękne, wysokiej jakości, a termin oczekiwania bardzo krótki. Oglądając zdjęcia ze ślubu i wesela idealnie czuć klimat miejsca, a wszystkie wspomnienia wracają. Jeśli szukacie osoby, która zatrzyma piękne chwile z najważniejszego dla Was dnia, to z pewnością wybór powinien paść na Mateusza :)"
Ślub i wesele w Zajeździe Lwowskim. Historia dwóch wrażliwych, zakochanych w sobie ludzi. Przed ślubem moje jedyne spotkanie z Agnieszką i Adrianem odbyło się tylko przez Skype, ale już wtedy wiedziałem, że będzie to niesamowity ślub! Aga i Adrian wszystko mieli dokładnie zaplanowane i przemyślane, mimo tego dużo rzeczy przebiegło na całkowitym spontanie, co zawsze jest najlepsze.
Przygotowania w plenerze
Czyli w miejscu, które uwielbiam. Jeśli tylko jest możliwość to namawiam pary młode do przygotowań na zewnątrz. W plenerze o wiele mniej rzeczy nas ogranicza, a zdjęcia są według mnie zdecydowanie ciekawsze (oczywiście są wyjątki). Agnieszce w przygotowaniach pomagało aż pięć druhen więc było jasne, że wszystko przebiegnie całkowicie sprawnie ?
Wzruszający first look
Jeden z najpiękniejszych first looków jakie widziałem. Na początku uśmiech, który z każdą chwilą zamieniał się coraz bardziej we wzruszenie i łzy. Coś pięknego, z całej tej sytuacji biła niesamowita szczerość i miłość!
Aga i Adrian nie bez powodu wybrali to miejsce, na ich weselu było mnóóóóśtwo gości, którzy naprawdę dali czadu na parkiecie! Na takich weselach nie da się odłożyć aparatu ani na chwilę bo od razu przemija cała masa świetnych momentów. Wspólne toasty, śpiewy i zabawy! Była moc! ?